Black Bird Academy. Zabić Mrok

Miałam złe przeczucia. Tragiczne kiedy przeczytałam zwyrodnialczo cringowy fragment ze skrzydełka. Na szczęście był to tylko bardzo brzydki omam.

Leaf ma dość skomplikowane życie, szybko musiała dorosnąć i się usamodzielnić. Po za tym jest najzwyklejszą dziewczyną na świecie. Dosłownie, nie prześmiewczo. Nie stoi za nią magiczny ojciec, nie została wykradziona z kołyski magicznym rodzicom, nie kryje się w niej żadna wyjątkowa moc. Chłop ją zdradza, koleżanka z pracy wkurza, a tajemniczy typ w koncie knajpy… denerwuje, kiedy pojawia się znienacka i wlepia w nią obrzydliwie niebieskie gały.

Pech sprawia że na całą tą ekipę (zdrajca, koleżanka, typ błękitnooki) wpada w klubie. W ramach po rozstaniowej terapii wybiera wyjątkowo nie odpowiednią osobę do ONS. Ta osoba (w sumie to demon) chce o wiele więcej niż Leaf ma do zaoferowania. Kiedy planuje przejąć ciało dziewczyny, ta mówi że nie. Od tego momentu muszą dzielić jedno ciało. Gdyby tego było mało tajny zakon egzorcystów wbija na chate.

Okazuje się że współlokator w ciele dziewczyny to dość niecodzienna sprawa, nawet wśród demonów i ich łowców. Zyskując moce i bonusową świadomość w głowie, dziewczyna zostaje przyjęta do akademii. Oczywiście chcą jej nowe zdolności wykorzystać, sprawdzać i kontrolować ją na każdym kroku. Leaf na zmianę kąpie się w otchłani rozpaczy, kompoście, maśle orzechowym i pożeranych duszach.

I niech tak trzyma. To było to. #urbanfantasy jak się patrzy. Było zabawnie, makabrycznie i wprost rozkosznie. Był moment cringuwy, ale malutki. Raczej książka nie skupia się na problemach sercowych. Jeśli już to na tym jak ewentualnego kochanka nie zjeść. Dosłownie. Wracając do rzeczy rozkosznych. Okay, ja nie mam więzi z bohaterami. Ale oni?! Między sobą?! Przyjaźnie zawarte w tej książce, interakcja Leaf z każdym to moje Imperium Rzymskie. Książka jest przewspaniała. To lekka i niezobowiązująca fantastyka. Nie wkurzająca i nie oderwana od “magicznej” logiki tego świata. Lore i Leaf to moi ulubieni bohaterowie razem i osobno. Nocni Łowcy +18. Serio, jeśli czytaliście miasta za dzieciaka to teraz zapraszam do kontynuowania tego vibu w Black Bird Academy.